Metody, techniki, materiały dydaktyczne - jak uczyć przedszkolaki języka angielskiego

Projekt: Metody, techniki, materiały dydaktyczne - jak uczyć przedszkolaki języka angielskiego (Kamerun)

niedziela, 12 września 2010

Prison break in Cameroon

Już w ubiegłym tygodniu zapytano mnie czy chciałabym pójść na Mszę św. do więzienia. Oczywiście zgodziłam się. Możliwość obserwacji więziennego życia wydała mi się bardzo interesująca. Dni spokojnie mijały, a ja zapomniałam o niedzielnej wizycie w więzieniu. Trzy dni temu kiedy wieczory bez prądu zaczęły mnie nudzić zaczęłam oglądać "Prison break". Więzienna Msza stała mi się bliższa wraz z nią podglądanie przekazywania grypsów itp. Narosły jednak wątpliwości i regularnie pytałam Ewę czy aby na pewno pomysł mojej wizyty w więzieniu jest bezpieczny. Dziś rano moje wyobrażenia zderzyły się z rzeczywistością. O 7.30 stanęłam przed więzienną bramą. Wejście wydało mi się bardzo nowoczesne i schludne. Poczucie czystości i komfortu zniknęło wraz z otwarciem bram do głównego wejścia. Aby dojść do kaplicy należy minąć główny plac. Wygląda on trochę jak targ z filmu "Pachnidło", różni go jedynie brak jedzenia na prowizorycznych straganach i mega wychudzeni więźniowie cierpiący na wszelkiego rodzaju choroby skórne. Ewa witała każdego więźnia uściskiem dłoni oraz uśmiechem, następnie przedstawiała mnie i ja powtarzałam rytuał powitania. W końcu zaczęła się msza podczas której niektórzy z więźniów przekazywali sobie jakieś "podarunki"- zupełnie jak w "Prison break". Ksiądz nie pozostawił ich zachowania bez komentarza, tak jak i mojej obecności na mszy. Zostałam więc powitana brawami, ja sama zaproponowałam, że mogę poprowadzić warsztaty dla najmłodszych więźniów. Msza św. się skończyła, a moje pytania do Ewy zaczęły. Pytanie 1: Czy w więzieniu zawsze były takie złe warunki? odp. "Przez ostatnie 20 lat kiedy pomagam więźniom warunki w więzieniu bardzo się poprawiły. Kobiety zostały otrzymały swoje pomieszczenie, podobnie jak najmłodsi z więźniów." Pytanie 2:" Czy ochrona więzienia jest wystarczająca, co z ucieczkami?" Odp. "Afrykańscy więźniowie nie mają zwyczaju uciekać. Ich kultura jest inna od zachodniej, ale od czasu do czasu ucieczki się zdarzają". Pytanie 3: "Za co skazani są więźniowie?" Odp: "Najczęściej za drobne przestępstwa. Problemem jest sądzenie ich, zdarza się że kilka lat siedzą bez wyroku, ale później wyrok się odlicza. Jest tylko 2 więźniów skazanych na dożywocie". Zadałam jeszcze mnóstwo innych pytań, z informacji które uzyskałam od Ewy i nie tylko wiem, że kobiety czasami są skazane za czary. Gdyż taki zapis istnieje w Kameruńskiej konstytucji. Dzień się powoli kończy. Rozmawiałam z rodzicami (po raz pierwszy), zjadałam pyszny obiad, po raz pierwszy jestem sama w domu i po raz pierwszy chyba naprawdę coś mnie zdziwiło- to w jaki sposób żyją więźniowie i jak wiele jest sposobów pomagania. Listy z prośbą o ryż, maniok, paliwo, lekarstwa do Ewy zamiast grypsów...robią wrażenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz