Metody, techniki, materiały dydaktyczne - jak uczyć przedszkolaki języka angielskiego

Projekt: Metody, techniki, materiały dydaktyczne - jak uczyć przedszkolaki języka angielskiego (Kamerun)

czwartek, 14 października 2010

Jak uczyć angielskiego w kameruńskim przedszkolu?

Program nauczania języka angielskiego w przedszkolu z reguły oparty jest na kilku grupach tematycznych, do których dobrane są odpowiednie piosenki, wierszyki i gry. Konieczność nauczania języka angielskiego w kraju dwujęzycznym, jakim jest Kamerun nie ulega wątpliwości. Przed przyjazdem do Kamerunu zastanawiałam się, czy aby na pewno świetny program wykorzystujący postać Myszki Miki sprawdzi się na czarnym lądzie? Postanowiłam zaryzykować, w końcu dzieci wszędzie są takie same. Tak więc każdą lekcję zaczynamy od przywitania z maskotką Miki. Nie myliłam się twierdząc, że przedszkolaki na całym świecie są do siebie podobne. Warszawskie dzieciaki nazywały mnie ciocia od Mikiego, kameruńskie na mój widok krzyczą, Hello Biała, Hello Miki;-) Postać z Disneyowskich kreskówek była dzieciom w Kamerunie dobrze znana, jednak nie z telewizji. Mikiego znajduję tu z reguły na zeszytach, ubrankach dzieci, tornistrach szkolnych, no i na ścianach przedszkolnych klas. W Warszawie dzieci należały do klubów Myszki Miki, a ich rodzice co miesiąc opłacali składki za członkostwo, w zamian dzieci co miesiąc dostawały mały prezencik od Mikiego. Tak więc postać stworzona przez pana Disneya, zaprojektowana zgodnie z gustem dzieci, podbiła serca Bertouańskich i Warszawskich przedszkolaków. Jednak nie wszystkie pomoce, które przywiozłam ze sobą okazały się przydatne. Np nagrania odgłosów zwierząt hodowlanych, dzieci nie potrafią ich rozpoznać, podobnie jak nasze dzieciaki miały kłopoty z rozpoznaniem odgłosów dzikich zwierząt. Ostatnio przy okazji tworzenia kart ekspozycyjnych dla dzieci napotkałam problem w postaci braku ilustracji manioku lub innych afrykańskich przysmaków w internecie. Zastanawiałam się również w jaki sposób mówić o pomieszczeniach w domu, skoro moje dzieciaki mają zazwyczaj jeden pokój. Póki co uczymy się mebli, no i czynności jakie można wykonywać w pokoju gościnnym. Ciekawą obserwacją ostatnich dni w przedszkolu były upodobania piosenek. W Polsce dzieci bardzo lubią piosenki śpiewane przez ich rówieśników, najlepiej chóralnie, tu również ten rodzaj piosenek bardzo dzieciom przypadł do gustu. Największą jednak dotychczas zauważoną przeze mnie różnicą jest sposób poruszania się kameruńskich dzieciaków przy dźwiękach jakiejkolwiek muzyki- rączki moich podopiecznych same klaszczą, a bioderka poruszają się. Każdego dnia dzieci śmieją się ze mnie kiedy próbuję tańczyć tak jak one, a ja śmieję się z nich kiedy z uporem wstawiają francuskie „r” gdzie tylko mogą.

1 komentarz: